Poniżej daję prolog:
Ludzie przyjmują taką miłość, na jaką w ich mniemaniu zasługują. To szczera prawda, choć nie wszyscy ją sobie uświadamiają. To dlatego jest tyle nieszczęśliwych ludzi, bądź nieświadomych swojego nieszczęścia.
Ja byłam w tej drugiej kategorii. Ale na uświadomienie sobie tak prostej sprawy, potrzebowałam czasu. Mnóstwo czasu...
Jeżeli kogoś zaciekawił zachęcam do czytania i obserwowania :)