*Oczami Laury*
Spojrzałam ponownie na blondyna, który stał parę kroków ode mnie. Zdziwiło mnie to, że nie mówił tych swoich głupich tekstów, ani nie próbował mnie podrywać. Okey, to jest mega dziwne...
-To jest Rydel, Rocky, Riker i Ross-Vanessa przedstawiała po kolei postacie-Oni są rodzeństwem. Natomiast ten tu-wskazała palcem na szatyna-Jest tylko przyjacielem tej rodzinki.
-My się znamy z widzenia! Nie widziałam, że jesteś siostrą mojej najlepszej przyjaciółki!-Rydel rzuciła mi się na szyję i uściskała mocno.
-Z widzenia?-spytała nie pewnie Van.
-Tak! Laura jest kelnerką w ulubionej knajpce mojego brata, Rossa-wskazała palcem na niego.
-To ty Laura znasz ich wszystkich?-spytała mnie Van.
-Tak, ale tylko z widzenia-odpowiedziałam szybko. Spojrzałam wymownie na Rossa. Zrobił zdziwioną minę, ale nie powiedział nic. W moim domu ja go nie znam!
-Przepraszam za brata, wtedy w barze-powiedziała szybko Rydel.
-Laura? Masz mi coś do powiedzenia?-spytała podejrzliwie Van.
-O co chodzi? Jakiego brata? Mam tyle klientów, że nie pamiętam!-uśmiechnęłam się do Rydel. Nie szło mi najlepiej kłamanie.
-Czyli nie pamiętasz Rossa? Jego zachowania czy coś...-Rydel nie dokończyła, bo przerwała jej Van.
-Co ty żeś robił mojej siostrze?-spytała purpurowa Van.
-Vanessa! Nic! Ja tego nie pamiętam! Przynajmniej wiemy, że musiało to nie być wcale takie ważne, ani nic. Nawet nie wiemy co, a ja nie chcę wnikać. To co? Jemy kolację?-szybko zmieniłam temat.
- Jasne, siadajcie proszę do stołu. - Vanka spojrzała nich i ruchem ręki pokazała że mają usiąść. Błagam niech Ross obok mnie nie siada, proszę, proszę, pro.... Dzięki szczęście, zostaniemy my kiedyś przyjaciółmi? Zajadaliśmy się sushi i popijaliśmy kakaem. Wszyscy rozmawiali i bawili się w najlepsze oprócz mnie i blondyna.
- Co wy na wieczorek filmowy? - zapytała Vanessa.
- Jasne. - odpowiedzieli.
- Dobra to raczej horror czy komedia?
- Ba że horror. - dodał Riker.
- Dobra to Piła 7. - odpowiedziała.
- Ja idę spać, późno już. Chcę się wyspać bo jutro idę do pracy. - przeciągnęłam się. Podeszłam do każdego i przytuliłam oprócz Ross'a. Wow był dziś wyjątkowo cicho, coś mu jest?
- Dobranoc księżniczko, jutro na pewno cię odwiedzimy w pracy. - powiedziała Delly.
- Ej! Nie ma popcornu. Laura mogłabyś? - poprosiła mnie siostra.
- Serio? A wy nie możecie?
- Ja się boję ciemności. - bronił się chyba Riker.
- Ja też. - pisnęła reszta, oprócz milczącego blondyna który patrzał się cały czas na mnie.
- Yyyy, no to mamy problem, ja też się boję łazić, a do tego w nocy. - powiedziałam z sarkazmem.
- Dobra Ross, idź z nią, ty jako jedyny się nie odzywałeś to się nie boisz, nie? - poklepał go brat po plecach.
- Ja? Bać się? No błagam cię. - wstał z kanapy i powędrował do mnie. Niee chcę iść z nim. Boże.
- A tak w ogóle jest po 21 o 22 zamykają sklep więc... Wiać! - pstryknął palcem eee... Rocky?
Poszłam wziąć bluzę, ubrałam buty i wyszliśmy. Szliśmy ciszy, trochę niezręcznie. Kiedy doszliśmy do sklepu, szybko poszłam wziąć wymarzony popcorn dla siostrzyczki, ohh kiedyś ją za to zabije. Zapłaciłam i wyszliśmy ponownie w ciszy do domu.
- Słuchaj odpuszczam sobie. Chcę abyś wiedziała że jesteś ważna dla mnie i.. - mówił.
- Laura! - krzyknął ktoś z tyłu.
- Elliot!? - krzyknęłam niedowierzając. Zostawiając oszołomionego Ross'a, pobiegłam i rzuciłam się Elliotowi na szyję.
- Jezu, nie myślałem że będziesz tak bardzo tęsknić. - odparł.
- Ja też kuzynie...
Joł, jołki :D. I jest rozdział 9 yay ;p. Akcja dopiero się rozgrywa, soooł ;p. Napiszcie co myślicie o rozdziale ;). Pierwszą część pisała Aby a ja drugą. Dziękujemy za komentarze, motywujące oczywiście. Ilysm.
Czekamy na opinie rozdziału. ;)
Super rozdzialik :*
OdpowiedzUsuńCzekam na next <3
Fajny ale krótki :c Ciekawe czy z Laurą dla Rossa wyjdzie ;D
OdpowiedzUsuńRozdział cudowny, tylko szkoda, że krótki i tak rzadko dodajecie, bo to jest jeden z moich ulubionych blogów:D
OdpowiedzUsuńA z tym Eliotem, to szkoda, że to TYLKO kuzyn^^ Ross byłby zazdrosny hehe
Czekam na nexta:D
Świetny <3
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny :)
Wowowoowow!!
OdpowiedzUsuńGenialny ;*
Super!
OdpowiedzUsuńTy masz talent! :)
Dawaj szybko next!
Cudo :)
OdpowiedzUsuńDawaj nexta! :)
Rozdział Świetny!
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać aż Ross będzie zazdrosny ze Laura będzie tyle czasu spędzałam ze swoim kuzynem xD
Weny i czekam na next
Super!!! ♡ Ja nie wiem skąd wy takie zajebiste pomysły macie!!!!!
OdpowiedzUsuńCzekam na Next ;>
OdpowiedzUsuńojej! Superaśny!!! jak ja kocham tego bloga <3 czekam na next..
OdpowiedzUsuń